rower #7 - pętla przez Łuktę

Piątek, 20 marca 2015 · dodano: 21.03.2015 | Komentarze 0

Dajtki - Naglady - Gietrzwałd - Podlejki - Łęguty - Worliny - Łukta - Pelnik - Stękiny - Wrzesina - Giedajty - Warkały - Gutkowo

Pogoda dopisuje, wiec trzeba korzystac. Rzut oka na wiatr, dzisiaj z zach. i pd-zach. wialo. Szybkie ogarniecie i w droge. Padlo na petle przez Łuktę. Na poczatku oczywiscie trzeba sie przebic przez miasto, po slabych jakosciowo DDR (kostka Bauma). Za miastem juz po pasie awaryjnym w kierunku Ostródy (DK numer 16). Ruch na tej drodze jak zwykle jest duzy, bardzo duzy. Chociaz dzieki temu, nie jedzie sie najgorzej z wiatrem w twarz. Podmuchy rozpedzonych pojazdow troche przeszkadzaja. Odcinek 3km od Gietrzwaldu od Podlejek jest najgorszy, bo konczy sie pas awaryjny i cisne ile wlezie, bo srednio bezpiecznie jedzie sie po takiej drodze z ruchem tranzytowym :P
W Podlejkach skrecam na Łuktę. Od teraz zaczyna sie bardzo przyjemna jazda :) Jakos nie dawno polozyli swiezy i gladki asfalt, w dodatku trasa pagorkowata z super widokami dookola. Lasy, pola, laki ,jeziora itp.
Przed Łuktą krotki odpoczynek, widok na doline Pasłęki bardzo malowniczy. Dalej to juz rowna jazda do domu. Wiatr glownie w plecy, wiec po nieco ponad godzinie mijam tablice z napisem Olsztyn :) Pozniej doturlalem sie przez miasto do domu, glodny jak wilk :)
Dzisiaj ogolnie trasa pagorkowata, duzo hopek i zjazdow. Ciekawe czy gpsies.com nie klamie z tymi przewyzszeniami :D
PS. Dzisiaj peklo 2000km na Cube'ie ;)


Gietrzwałd i charakterystyczna wieża Sanktuarium Maryjnego

droga powiatowa w kierunku Łukty

prosto na Olsztynek, w lewo na Olsztyn, w prawo na Ostródę

bardzo przyjemnie jedzie sie po takim asfalcie :) lecim na Łuktę