Info
Ten blog rowerowy prowadzi exit87 z miasteczka Szczecin / Olsztyn. Mam przejechane 11745.60 kilometrów w tym 5.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 18643 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Maj1 - 0
- 2017, Wrzesień1 - 0
- 2017, Czerwiec1 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń1 - 0
- 2016, Grudzień2 - 0
- 2016, Listopad1 - 2
- 2016, Czerwiec5 - 0
- 2016, Maj13 - 2
- 2016, Kwiecień6 - 0
- 2016, Marzec11 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Wrzesień3 - 0
- 2015, Sierpień7 - 0
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj7 - 0
- 2015, Kwiecień16 - 2
- 2015, Marzec20 - 4
- 2015, Luty3 - 0
- 2015, Styczeń2 - 0
- 2014, Grudzień2 - 0
- 2014, Listopad3 - 0
- 2014, Październik14 - 0
- 2014, Wrzesień11 - 0
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec6 - 0
- 2014, Maj19 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 0
- 2014, Marzec12 - 1
- 2014, Luty11 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 0
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec3 - 6
- 2013, Czerwiec6 - 7
- 2013, Maj9 - 15
- 2013, Kwiecień7 - 5
- 2013, Marzec10 - 11
- 2013, Luty7 - 8
- 2013, Styczeń12 - 14
- 2012, Listopad1 - 5
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 5
- 2012, Maj11 - 1
- 2012, Kwiecień21 - 0
- 2012, Marzec16 - 0
- 2012, Luty9 - 5
- 2011, Sierpień7 - 0
- 2011, Lipiec22 - 22
- 2011, Czerwiec10 - 4
- 2011, Maj15 - 18
- 2011, Kwiecień8 - 0
50-100 km
Dystans całkowity: | 4047.58 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 81:22 |
Średnia prędkość: | 23.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 66.72 km/h |
Suma podjazdów: | 7880 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (94 %) |
Maks. tętno średnie: | 165 (84 %) |
Suma kalorii: | 18393 kcal |
Liczba aktywności: | 57 |
Średnio na aktywność: | 71.01 km i 3h 07m |
Więcej statystyk |
- DST 52.58km
- Czas 02:13
- VAVG 23.72km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRmax 181 ( 92%)
- HRavg 155 ( 79%)
- Kalorie 1902kcal
- Sprzęt Cube Agree 2009
- Aktywność Jazda na rowerze
pętla przez Dobieszczyn
Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · dodano: 15.04.2013 | Komentarze 1
02:28 h razem z przerwami
Hr avg 155 / 80%
Hr max 181 / 93%
Below 00:10:48
In Zone 01:48:36
Above 00:28:55
Po wczorajszym rozruchu trzeba bylo sie spiac i dzisiaj tez pokrecic. Dupa boli, ale nie ma przebacz :D W koncu cieplo, wiec ubralem sie na lekko :)
Wyjechalem chwile przed 16, nie sprawdzilem wiatru, ale szybko okazalo sie, ze wieje z poludnia.
Lece przez Glebokie na Pilchowo i Tanowo, pozniej Dobieszczyn. Wieje fajnie w plecy lub lekko z boku. W Dobieszczynie przerwa na banana i batona. Po przerwie wiatr w twarz. Na prawde mocny, wiec tempo spada. Droga z Dobieszczyna do Dobrej jest w katastrofalnym stanie, wiec odradzam tamtedy jechac na szosowce. Wiecej tamtedy nie jade, pierdole :P Przed Bukiem wjezdzam na sciezke rowerowa i dojezdzam do Dobrej. Dalej przez Wolczkowo i Glebokie dojezdzam do domu. Chwile wczesniej na deser ul. Miodowa :)
Dzisiaj puls minimalnie nizej, ale i tak jeszcze potrwa zanim przyzwyczai sie do obciazen treningowych.
Pogoda - pochmurnie, cieplo i wietrznie z poludnia
- DST 78.71km
- Czas 03:22
- VAVG 23.38km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 181 ( 92%)
- HRavg 158 ( 80%)
- Kalorie 3084kcal
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Cube Agree 2009
- Aktywność Jazda na rowerze
budowanie bazy ciąg dalszy - Niemcy
Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 0
3:52 h z przerwami
Hr Avg 158 / 81%
Hr Max 181 / 93%
Below 00:04:04
In Zone 02:38:29
Above 01:09:29
Zacznijmy od poczatku. W zwiazku z wyjazdami, przeziebieniami i slaba pogoda plan systematycznych treningow trafil w leb. Dopiero dzisiaj znalazlem okazje pokrecic. Po takiej przerwie nie ma co sie spodziewac cudow i dzisiaj dobitnie to bylo czuc i widac :P Puls byl wystrzelony w kosmosw :D
Przed wyjazdem zamontowalem wreszcie koszyki, pulsiaka na kierownice i pojechalem :)
Trasa - Glebokie - Dobra - Lubieszyn - Grambow - Krackow - Storkow - Neurochlitz - Kolbaskowo - Warzymice - Szczecin
Wiatr wial z poludnia, momentami troche mocniej. Ciekawa trasa falbankami.
Po powrocie jestem zmeczony jak cholera :P
powiem krotko, ze forma jest w takim polu, ze ja pierd... ! :D
Pogoda - cieplo i prawie bezchmurnie, wiatr nie za mocny z poludnia.
- DST 72.68km
- Czas 02:57
- VAVG 24.64km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
pętla przez Gryfino
Środa, 12 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0
Pogoda po poludniu zrobila sie calkiem niezla. Wyjechalem okolo godz. 16.30. Przebicie sie przez miasto troche mi zajelo. Dalej w kierunku Kolbaskowa. Wiatr na otwartych przestrzeniach dosyc mocny - glownie boczny. Dalej przez granice i odbijam na Gryfino. Droga jest juz otwarta. Fajny rowny asfalt. W Gryfinie na rynku przerwa na 2 banany i w droge ! :) Miedzy Gryfinem, a Czepinem frezuja stary asfalt i klada nowy. Troche mnie wytelepalo, ale jak zrobia to bedzie spoko :) W miedzyczasie widoki zachodzacego slonca bajka :) Niestety widac zblizajaca sie grozna chmure. Przez kolejne wioski docieram do Szczecina. Nogi juz troche bez mocy. Dalej Autostrada Poznanska. Widac, ze w centrum juz pada. Na Pomorzanach lapie mnie deszcz. Kaluze sa ogromne, wiec po chwili jestem niezle mokry ;/ Kilka minut i przestaje padac, wiec jade dalej. Przez Waly Chrobrego i Niebuszewo. Jest juz chlodno, ale jestem rozgrzany. Okolo godz. 20 dojezdzam do domu. Czas na suszenie. Herbata, czosnek i cytryna. Jutro czeka mnie mycie i czyszczenie roweru :P
Jesien czuc juz w powietrzu coraz mocniej ! :)
Pogoda - dosyc wietrznie, z zachodu, chmury i slonce, temperatura ok
- DST 82.20km
- Czas 02:51
- VAVG 28.84km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
pętla przez Niemcy
Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 3
Na początku rzuciłem okiem na mapę. Chciałem zrobić jakaś w miarę nie za długą i nie za krótką trasę przez Niemcy. Gdzieś gdzie jeszcze nie jechałem, i tak żeby nie zgubić się bez mapy :) Wyjechałem po godz. 15. Osów, Głębokie, Wołczkowo, Dobra, Lubieszyn, Loecknitz. Już się fajnie rozpogodziło i wyszło słońce. Tempo dosyć mocne 30-35 km/h. Jak to Adam maccacus mówi - przyzywczajam się do prędkości :) Później na północ przez Rothenklempenow. Dobrze, że droga poprowadzona jest przez las. Przed Hintersee w prawo na Dobieszczyn. Na granicy mała przerwa. Na 55 kilometrze licznik pokazał mi średnią około 29,7 km/h! Więc nie ma lipy :D Po polskiej stronie już trochę zwolniłem, bo napoje i prowiant zaczęły szybko znikać :P Jeszcze mała przerwa w Tanowie i jakoś dotoczyłem się do Głębokiego. 77 kilometr i średnia w okolicy 29,2 km/h. Spotkałem kumpla, pogadaliśmy trochę. Na deser podjazd ul. Miodową i do domu. Nogi trochę jak z waty, mały zakwas jest :) Nie ma lipy :D
Ciekaw jestem jak tętno. Mam już na oku jakiś pulsometr.
Dzisiaj pierwszy raz jechałem ze słuchawkami i było super!
Pogoda - chmury na niebie, później się rozpogodziło, dzisiaj dosyć ciepło, wiatr prawie nie odczuwalny.
Teraz czas na napój izotoniczny i półfinał Euro 2012.
- DST 69.89km
- Czas 02:19
- VAVG 30.17km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Niemcy - z szosowymi koksami
Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 2
Postanowiłem dzisiaj mocniej pokręcić. Długo nie zastanawiając się, napisałem do koxa Adama :) Ustawiliśmy się na 17.15 w Wołczkowie. Miał do nas jeszcze dołączyć kox Daniel, którego poznałem dzisiaj :) Poczekaliśmy parę chwil na spóźnialskiego i już w komplecie wystartowaliśmy z Dobrej w kierunku Blankensee. Następnie jazda przez przygraniczne niemieckie wioski. W międzyczasie pogaduchy itp :) Biorąc pod uwagę anty-aerodynamiczną geometrię mojego roweru i inną kategorię wagową, wiozłem się na kole :) Tempo jak na mnie przyzwoite - przez większą część trasy, średnia w przedziale 30-35km/h, w porywach do 38km/h. W drodze powrotnej przed granicą brakło już mocy w nogach, ale jakoś się doturlałem do Głębokiego. W tym miejscu licznik pokazywał średnią około 31,2km/h! ;o rizpekt :D Na deser czekał nas jeszcze podjazd ul. Miodową :) Chłopaki wrzucili drugi bieg i tyle ich widziałem :D Oni pojechali na samą górę, a ja już sam pocisnąłem do siebie ul. Chorzowską i Chopina. Póki co, mogę w miarę normalnie chodzić :D zobaczymy jak będzie jutro i pojutrze.
Teraz czas na mecz i nowy napój izotoniczny z Lidla, oczywiście niemiecki - Perlenbacher - premium pils :)
Pogoda - pochmurno, nie za ciepło, nie za zimno, lekki wiaterek. prawie idealnie :)
Dzięki chłopaki za wspólny wypad i do następnego !
PS. Foty w relacji Adama.
- DST 95.02km
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Maroko 2012 - ok 7 km do Midar - ok 10 km do Melilla
Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0
- DST 55.17km
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Maroko 2012 - ok 3 km za Aknoul - ok 7 km do Midar
Środa, 2 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0
- DST 75.51km
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Maroko 2012 - 11 km do Taza - ok 3 km za Aknoul
Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0
- DST 77.06km
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Maroko 2012 - ok 5 km za Rich - Midelt
Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0
- DST 64.39km
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Kellys Definite 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Maroko 2012 - ok 23 km przed Msemrir - przełęcz Tizi-n-Ouano (2917 m.n.p.m.)
Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0